Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Alternatywną Spółką Inwestycyjną, a funduszami inwestycyjnymi jest obowiązek podatkowy. ASI, z definicji działające jako spółki kapitałowe, są płatnikami podatku CIT na zasadach ogólnych. W przypadku funduszy inwestycyjnych sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Do 2017 roku wszystkie fundusze inwestycyjne korzystały ze zwolnienia podmiotowego z podatku CIT. W rezultacie powstawały struktury optymalizacji podatkowej, w których nadrzędną rolę pełnił fundusz inwestycyjny, który z kolei, korzystając ze zwolnienia podmiotowego, nie był płatnikiem podatku CIT. Sytuacja ta jednak uległa zmianie wraz z wprowadzeniem nowelizacji ustawy o CIT.
Według art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych fundusze inwestycyjne otwarte oraz specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, utworzone na podstawie ustawy o funduszach inwestycyjnych, z wyłączeniem specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych stosujących zasady i ograniczenia inwestycyjne określone dla funduszy inwestycyjnych zamkniętych korzystają ze zwolnienia podmiotowego.
W rezultacie ustawodawca podzielił rynek funduszy inwestycyjnych na dwa segmenty:
- segment produktów detalicznych (FIO i SFIO)
- segment produktów dedykowanych (SFIO stosujące ograniczenia FIZ i FIZ)
Struktury te rządzą się odrębnymi zasadami. Kliencie detaliczni (inwestujący głównie w FIO i SFIO) dalej korzystają ze zwolnienia podmiotowego, natomiast ograniczeniu uległy możliwości optymalizacji podatkowej z wykorzystaniem konstrukcji opartych o fundusze zamknięte.
Zaprezentowany powyżej podział nie jest jednak wystarczający. Intencją ustawodawcy było, aby ograniczyć efekty optymalizacji podatkowej, a z drugiej strony nie wpływać negatywnie na możliwości inwestycyjne klientów indywidualnych. Kością niezgody są w tym przypadku fundusze inwestycyjne zamknięte kierowane do klientów detalicznych (patrz FIZy notowane na GPW). Adresując tę lukę ustawodawca zastosował zwolnienie przedmiotowe (dla podmiotów nieobjętych zwolnieniem podmiotowym).
Wolne od podatku są „Art. 17. 1. pkt 57) dochody (przychody) funduszy inwestycyjnych zamkniętych lub specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych stosujących zasady i ograniczenia inwestycyjne określone dla funduszy inwestycyjnych zamkniętych, utworzonych na podstawie ustawy o funduszach inwestycyjnych, z wyłączeniem
a) dochodów (przychodów) z udziału w spółkach niemających osobowości prawnej lub jednostkach organizacyjnych niemających osobowości prawnej, mających siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej lub w innym państwie …”
Taki zapis zabezpiecza przed transferem zysków (w formie np. odsetek, dywidendy, czynszu) z jednostek portfelowych nieobjętych podatkiem CIT (bo nieposiadających osobowości prawnej) do funduszu, który również nie jest płatnikiem podatku (zwolnienie podmiotowe).
Ta zmiana podatkowa istotnie zahamowała rozwój rynku dedykowanych funduszy inwestycyjnych, bowiem pozbawiła je jednego z kluczowych atrybutów. Z drugiej jednak strony utworzyła grunt pod wprowadzenie na polski rynek ASI. Należy jednak jasno stwierdzić, że pomimo ograniczenia preferencji podatkowych dla funduszy zamkniętych, to jednak fundusze inwestycyjne jako całość ciągle pozostają atrakcyjniejszą alternatywą w zakresie formy opodatkowania niż ASI. Rozważając najkorzystniejszą podatkowo ASI w formie spółki komandytowej (Opodatkowanie spółki komandytowej i spółki z o.o.) inwestor, pomimo że unika podwójnego opodatkowania, ciągle nie może cieszyć się dostępną w ramach funduszy inwestycyjnych możliwością odroczenia podatku, a dodatkowo zmuszony jest do kalkulacji i odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy na bazie miesięcznej.
Dariusz Landsberg, FCCA
Dyrektor zarządzający. Dyrektor finansowy i CFO, członek ACCA z ponad 20 letnim doświadczeniem zawodowym w finansach, rachunkowości, księgowości i controllingu finansowym.